18 lutego 2025, Pozostałe
Zima to prawdziwy sprawdzian dla akumulatora w każdym samochodzie. Niskie temperatury spowalniają reakcje chemiczne, utrudniają rozruch silnika i zwiększają ryzyko rozładowania baterii. Słaby akumulator może sprawić, że pewnego zimowego poranka auto po prostu nie odpali.
Akumulatory mają trudności w niskich temperaturach, ponieważ reakcje elektrochemiczne zachodzą wolniej, elektrolit gęstnieje, a silniki wymagają więcej energii do rozruchu. Spada zdolność do oddawania i przyjmowania energii, a rosnący opór wewnętrzny ogranicza wydajność.
Najczęstsze objawy osłabionego akumulatora zimą to trudności z uruchomieniem silnika, przygasające światła, słabsza praca elektroniki, migające kontrolki, szybkie rozładowywanie oraz brak reakcji po przekręceniu kluczyka.
Aby zapobiec problemom z akumulatorem zimą, należy regularnie sprawdzać i ładować go, unikać krótkich tras, ograniczać pobór energii na postoju, chronić akumulator przed zimnem oraz dbać o czystość i stan klem oraz przewodów.
Aby prawidłowo ładować akumulator w niskich temperaturach, najlepiej przenieść go do cieplejszego miejsca, używać odpowiedniego prostownika i podłączać go we właściwej kolejności. Zaleca się powolne ładowanie przy niskim natężeniu (ok. 10% pojemności akumulatora) oraz monitorowanie napięcia i temperatury. Po zakończeniu ładowania należy najpierw wyłączyć prostownik, a potem odłączyć przewody.
Aby przygotować akumulator na zimę, należy sprawdzić jego napięcie (12,6–12,8 V) i w razie potrzeby naładować. Trzeba oczyścić klemy, sprawdzić przewody oraz poziom elektrolitu. Warto przetestować akumulator i alternator, unikać niepotrzebnego poboru energii na postoju i zabezpieczyć akumulator przed zimnem, np. izolacyjną osłoną. Regularna konserwacja zapobiega problemom z rozruchem zimą.
Pozostałe
Pozostałe
Facebook
Google+
