Zgubienie dowodu rejestracyjnego zawsze wiązało się ze sporym problemem dla kierowców. Zwłaszcza w czasie, kiedy jego posiadanie w portfelu było obowiązkiem. Zmieniło się od 2018 roku. Czy lepsze? Zdecydowanie tak.
Słów kilka o dowodzie rejestracyjnym
Każdy pojazd i kierowca musi posiadać dowód rejestracyjny. Podstawowy dokument zawierający informacje o pojeździe i kierowcy. Na jego podstawie funkcjonariusze są w stanie wszystko zweryfikować. Rok 2018 jest przełomowy, ponieważ funkcjonariusze mogą weryfikować informacje całkowicie cyfrowo. Nie musimy posiadać świstka papierku przy sobie. O jedno zmartwienie mniej. Jednak nie powinniśmy być tak samo spokojni, jeżeli dokument zniknie z naszego zasięgu wzroku i nie będziemy mogli go znaleźć. Co wtedy zrobić?
Zgubiłem dowód rejestracyjny. Co dalej?
No dobra, jesteśmy w kiepskiej sytuacji i musimy działać. Co robimy? Czym prędzej udajemy się do Wydziału Komunikacji, w którym dostaniemy wtórnikowe wydanie dowodu rejestracyjnego. Nie jest to czynność czasochłonna czy absorbująca w dużo czynności. Wszystko wykonamy przy jednej wizycie w urzędzie. Orientacyjny czas oczekiwania na dokument wynosi około 30 dni roboczych. Po uiszczeniu odpowiednich opłat: 54,50 opłatę ewidencyjną i 19zł za czasowe wydanie pozwolenia. Sytuacja będzie „droższa” przy skorzystaniu z pomocy pełnomocnika.
Udając się do urzędu, zaopatrzcie się w następujące dokumenty, które są wymagana do otrzymania dowodu rejestracyjnego:
– tablice rejestracyjne
– dowód osobisty,
– polisa OC
– przegląd techniczny
– wypełniony wniosek o wydanie wtórnika
– potwierdzenie wszystkich opłat