Silniki z roku na rok zyskują na popularności. Spotyka się coraz większą liczbę pojazdów, w których są montowane. Skąd wzięła się aż tak duże zainteresowanie tego rodzaju silnikiem? Od czego to się wszystko zaczęło? Wspólnie przyjrzyjmy się temu.
Kto wynalazł silniki wysokoprężne?
Za ojca silników wysokoprężnych uznaje się Rudolfa Alexandra Diesela (ur. 1858r). Pobierał nauki pod czujnym okiem Carla Lindego, który słynie z wynalezienia chłodziarki. Diesel w tamtym okresie nieustannie pracował nad alternatywnym rozwiązaniem dla maszyn parowych. Miały nim być silniki o zapłonie samoczynnym, który miały zapewniać sprawność na jeszcze większym poziomie niż dotychczas. Pierwszy projekt silników został ustalony w 1982 roku. Rok później producent otrzymał patent na swój pomysł.
Co dalej?
Pierwsze projekty silników wysokoprężnych były dalekie od ustalonych ideałów. Nie tylko nie spełniały norm, ale i nie osiągały oczekiwanych osiągów. Rok 1887 był przełomem dla Diesela. Producentowi udało się skonstruować pierwsze silniki, które spełniały oczekiwania. Początkowo jednak silniki nie nadawały się dla każdego typu pojazdów. Sprawdzały się wyłącznie przy pojazdach wolnobieżnych. Przełomu dokonał Sabathie, który wprowadził szereg modyfikacji, umożliwiający ich montaż w pojazdach wszelkiego typu.
Nie tylko pojazdy kołowe
Sukces modyfikacji Sabathie przyczynił się do zwiększenia zastosowania silników Diesela. Z czasem producent zaczął montować swój silnik nie tylko do pojazdów kołowych. Zastosowanie zostało rozszerzone o maszyny przeznaczone do cięższego przemysłu. Nic też dziwnego, że z biegiem lat silniki wysokoprężne pojawiły się przy maszynach przemysłowych oraz wodnych np. pierwszy statek z silnikiem marki Diesel powstał w 1903 roku.
Koniec pewnej epoki
Rok 1913 był tragiczny dla firmy Diesel. Bowiem 29 września zginął Rudolf Diesel podczas podróży promem do Anglii. Firma z biegiem kolejnych lat jeszcze bardziej usprawniła swoje silniki, a zastosowanie ponownie rozszerzyło się o ciągniki napędzane ropą naftową oraz samochody osobowe.