Z biegiem lat przybywa aut ze zróżnicowanymi metodami zasilania. Obecnie na rynku mamy auta z trzema rodzajami paliw (LPG, Diesel Benzyna) oraz alternatywne odpowiedniki w postaci elektrycznych silników i hybryd. Mnogość powoduje problemy dla mało doświadczonych kierowców przy wyborze odpowiedniego auta. Zwłaszcza jeśli chodzi o poruszanie się po mieście. Silniki Diesela są świetne, jeśli chodzi o długie trasy. Jak z poruszaniem się po mieście?
„Za” czy „przeciw”?
Na samym początku zwróćmy szczególną uwagę na pracę silników wysokoprężnych. Przy najniższych obrotach silniki osiągają szczyt momentu obrotowego, co zapewnia płynne ruszanie lub wyprzedzanie. Przeciwstawnie do silników benzynowych. Nie bez powodów również utarł się potwierdzony mit, że silniki Diesel spalają mniej od silników benzynowych. Odczuwalne jest to przede wszystkim na długich trasach. Wyjątkiem może być okres zimowy, o którym więcej opisaliśmy w tym artykule. Mając na uwadze tamte fakty, musimy pamiętać, że silnik Diesela potrzebuje nieco czasu podczas zimy nim uzyska odpowiednią temperaturę. Osiągnięcie właściwej temperatury może być problematyczne dla osób poruszających się autami wyłącznie po mieście. Brak osiągnięcia odpowiedniej temperatury może wpływać na awaryjność silnika, co z kolei może generować ogromne koszta naprawy.
Pamiętaj o filtrze cząstek stałych
Rozważając opłacalność auta z silnikiem Diesela do ruchu miejskiego, musicie mieć na uwadze filtr cząstek stałych. Urządzenia przypominające z pozoru tłumik, które po uzyskaniu odpowiedniej temperatury spalają zebrane w katalizatorze cząstki sadzy. Wszystko wydaje się jasne i proste w obsłudze, ale pozory potrafią mylić. Aby proces przebiegł właściwie, również i w tym przypadku jest konieczne osiągnięcia właściwej temperatury i utrzymaniu stałej prędkości obrotowej. Przebieg procesu może być utrudniony zimą.
Czy Diesel to właściwy wybór
Auta z silnikami wysokoprężnymi mogą nie być najlepszym wyborem do poruszania się po mieście. Do zalet zalicza się mniejsze spalanie paliwa, ale głównie jest ono odczuwalne przy dłuższych trasach. Przy poruszaniu się po mieście możecie nie zauważyć wielkich różnic. Do argumentów „przeciw” zalicza się konieczność osiągnięcia odpowiedniej temperatury silnika i katalizatora, co może być utrudnione zimą. Pojazd w tym czasie potrzebuje dłuższej pracy czasowo, aby uzyskać właściwą temperaturę. Poruszanie się po mieście znacznie utrudni to.